Już od samego rana, podekscytowane dzieci wsiadły do autokaru, który zabrał je na farmę. Na miejscu czekało na nie mnóstwo atrakcji. Pierwszym punktem programu była przejażdżka traktorem, która wzbudziła wiele emocji. Dzieci z uśmiechami na twarzach podziwiały malownicze krajobrazy farmy, czując wiatr we włosach.
Następnie uczniowie mieli okazję spróbować swoich sił w tradycyjnym dojeniu krów. Pod czujnym okiem farmera, dzieci dowiedziały się, jak wygląda ten proces i jakie znaczenie ma dla codziennego życia na farmie. Kolejną atrakcją było karmienie zwierząt. Owieczki, kangury, barany, osiołki, strusie i renifery z radością przyjmowały smakołyki od dzieci, które z zachwytem obserwowały ich zachowanie.
Jednym z najbardziej emocjonujących momentów była możliwość głaskania młodych zwierzątek. Dzieci z delikatnością i czułością dotykały małych króliczków i jagniątek, co sprawiło im ogromną radość. Spacer na świeżym powietrzu pozwolił wszystkim na chwilę relaksu i podziwianie piękna przyrody.
Nie zabrakło również nowoczesnych akcentów – pokaz nowoczesnej techniki dojenia krów wzbudził duże zainteresowanie. Dzieci mogły zobaczyć, jak technologia wspiera pracę na farmie i ułatwia codzienne obowiązki.
Pogoda, jak na Melbourne przystało, była zmienna, ale dopisała. Słońce, wiatr i odrobina deszczu tylko dodały uroku całej wycieczce. Wszyscy uczestnicy mieli fantastyczne humory i cieszyli się każdą chwilą spędzoną na farmie.
Wycieczka była doskonałą okazją do lepszego poznania się uczniów oraz pogłębienia ich wiedzy na temat zwierząt zamieszkujących australijskie farmy. Po powrocie do szkoły czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka – pyszne, polskie pączki, które były miłym zakończeniem tego pełnego wrażeń dnia.
Magdalena Delport
Koordynatorka Szkoły
Źródło: https://portalpolonii.com.au/?p=19770